Co by tu zjeść hmmm.... no jak w Japonii to sushi! No więc wybraliśmy się wczoraj do restauracji, w której można zjeść sushi (wcale nie trzeba było jej za bardzo szukać, bo są takie na każdym rogu). Nie rozumieliśmy co napisali w menu, ale za to były obrazki. Wybraliśmy zestaw.. i tak: ba początku przynieśli nam zupę Miso, którą z powodu braku łyżki je się tak:
A potem cała gromadę dziwnych rzeczy, które wyglądały tak:
Zdjęcia wyrażającego moje obrzydzenie niestety nie mogę zamieścić, bo się Japończyki obrażą jak zobaczą ;)
No i tak po zjedzeniu, albo raczej niezjedzeniu sushi, nadal głodni poszliśmy do sklepu poszukać normalnego jedzenia i nawet udało nam się znaleźć bułki i serek kiri :)
Zdjęcia wyrażającego moje obrzydzenie niestety nie mogę zamieścić, bo się Japończyki obrażą jak zobaczą ;)
No i tak po zjedzeniu, albo raczej niezjedzeniu sushi, nadal głodni poszliśmy do sklepu poszukać normalnego jedzenia i nawet udało nam się znaleźć bułki i serek kiri :)
a bylem na sushi ostatnio !!! pierwszy raz w zyciu jadlem to gowno i powiem Ci ze surowy losos na ryzu zajebisty ale te takie walce z glonow z wasabiiiii ochyyyyyyyda na inne pierdoly sie nie odwazyuem toi co tam trzymasz w zyciu bym do ryja nie wsadzil :)
OdpowiedzUsuńno ja tez nie moglam tego do ryja wsadzic :P jezyk morski taki jak na dominikanie + jajka ryb.. a fuuuuuuuuj! ;]
OdpowiedzUsuń