Pewnego piątkowego popołudnia byliśmy, całkiem przypadkiem, na koncercie japońskiego zespołu rockowego. Zespół grał covery i byli całkiem nieźli, ale najlepszym przedstawieniem i tak było to, jak się bawią Japończycy... poważni (ale niezbyt już trzeźwi) biznesmeni w garniturach :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajny i pozytywny filmik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy na naszego bloga www.pocztowka-z.blogspot.com i nasz fanpage na facebooku.
Wiktoria i Piotr